niedziela, 24 marca 2019

Recenzja #238 - Przeznaczenie Duszy - Samobójca - Agnieszka Ziętarska

W odmienności nie ma nic złego, o ile jesteś z tym szczęśliwa.
Opis fabuły

Flora to normalna, cicha dziewczyna, na którą nikt nie zwraca uwagi. Nikt nie wie także o dręczących ją wyrzutach sumienia i poczuciu winy oraz odpowiedzialności za śmierć brata. Pewnego dnia dziewczynę odwiedza czarny kot, którego nikt poza nią wydaje się nie dostrzegać. Mniej więcej w tym samym czasie zainteresowanie nią zaczyna wykazywać Felis, tajemniczy chłopak o niewiarygodnie zielonych oczach. Kiedy Flora zaczyna być dręczona w szkole, nowy znajomy proponuje jej pewien układ. Jakie są intencje Felisa? Czy rzeczywiście chce ponad wszystko ochronić Florę?


Opinia

Nie da się ukryć, że tytuł tej książki jest dość niepokojący. Wspieranie debiutujących polskich autorów to jednak jeden z moich głównych celów i właśnie dlatego Samobójca znalazł się w moich rękach.
Podobnie jak w książkach młodzieżowych, zwłaszcza tych z wątkiem romantycznym, została tu zastosowana narracja pierwszoosobowa, naprzemiennie udzielająca głosu głównym bohaterom. Rozdziały Flory są bardziej psychologiczne, przepełnione żalem, a czytelnikowi niełatwo jest wejść w umysł dziewczyny, ponieważ przepełniająca go żałoba jest wszechogarniająca. Części Felisa wydawały mi się bardziej emocjonalne i czyste. Z drugiej strony mam jednak wrażenie, że nie mówi nam on wszystkiego.


To, na co zwróciłam uwagę i być może Wy także, jako czytelnicy tej recenzji, to nietypowe imiona bohaterów. Większość z nich jest naprawdę niespotykana, a w dodatku nawet nie wiadomo, w jakiej części świata mogłaby toczyć się akcja. Flora może wydawać się niektórym przewrażliwiona, ale prawda jest taka, że dopóki sami nie będziemy w jej sytuacji, nie zrozumiemy tej dziewczyny. Jednakże, nie będę ukrywać, że częste zmiany nastroju bohaterki oraz jej wahania mnie irytowały - chyba po prostu mam jakiś problem ze zranionymi dziewczynami w literaturze, które w sumie wmawiają sobie odpowiedzialność za jakąś tragedię. Felis został wykreowany na buntownika, chłopaka idealnego, w którym mają zadurzyć się czytelniczki. Tak się złożyło, że to nie on zwrócił moją uwagę, a jeden z jego przyjaciół - Lupus. Cichy, inteligentny i oczytany - to dopiero wspaniałość nad wspaniałościami pośród gatunku męskiego!


Autorka wykorzystała tutaj znane już schematy z młodzieżowych powieści paranormal romance. Stworzyła jednak zupełnie nową rasę, Niezmiennych, o których czytelnik nie wie zbyt dużo ze względu na taką samą niewiedzę bohaterów. Zakazana miłość oraz konieczność ochrony wybranki - to wszystko już w literaturze młodzieżowej było. Jednakże, nie da się ukryć, że Samobójca jest w jakiś sposób nowoczesny. Nie jest to ckliwa i naiwna opowiastka o tak samo naiwnych bohaterach, którym koniec końców pisane jest żyć długo i szczęśliwie. Również problemy psychiczne Flory wymagają dojrzalszego podejścia, ponieważ poczucie winy oraz myśli samobójcze nigdy nie są i nie będą łatwym tematem. Podobało mi się, że autorka czasami spychała wątek miłosny na drugi plan, by uważniej przyjrzeć się bohaterom oraz ich relacjom. Oczywiście, swoją dawkę cukierkowej miłości wszyscy otrzymają, o to proszę się nie martwić. Bardzo ciekawie zostały także opisane wątki przygodowe, w których akcja gwałtowanie przyspiesza, by później zwolnić i dać czytelnikowi chwilę wytchnienia w odpowiednim momencie.


Okładka ma bardzo współczesną, ciekawą formę, ale jednocześnie jest minimalistyczna. Moje serce skradł także biały brzeg i mam nadzieję, że kolejne dwie części będą utrzymane w podobnej szacie graficznej. Jednakże, nie mogę wyrazić podobnych zachwytów nad korektą i składem - w porównaniu do innych książek znalazło się tu trochę błędów, typu "a" zamiast "ą" oraz braki spacji. To wszystko jest jednak do poprawienia i trzymam kciuki, aby w następnych tomach było lepiej.
Polecam Samobójcę osobom, które szukają czegoś nowego, ale opartego na starych schematach oraz tym, którzy lubią obserwować zmiany w stereotypach w literaturze.
Ines de Castro

1 komentarz :

  1. Ten tytuł mnie intryguje. Koniecznie chcę przeczytać książkę.

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.