piątek, 1 lipca 2016

Czerwiec 2016: WRAP UP + HAUL + TBR na wakacje

Cześć!
Dzisiaj mam dla Was podsumowanie czerwca. Pewnie zauważyliście, że recenzji pojawiało się mało, ale wynikło to z zamieszania związanego z końcem roku szkolnego, moim wyjazdem i całym, specyficznym dla czerwca, szałem :). W czasie wakacji nadrobię wszystkie recenzje, w tym te, które groźnie spoglądają na mnie od bardzo dawna, a za które nie potrafiłam się zabrać. Nie przedłużając, zaczynamy!

WRAP UP
Czerwiec był bardzo dobrym miesiącem, jak na moje standardy czytelnicze. Przeczytałam 9 pozycji, a były to:

  • Kasacja - zaczynamy przygodę z Chyłką i Zordonem! Bo kto powiedział, że Mróz w czerwcu to coś złego? ;)
  • Calder. Narodziny odwagi - pierwsza styczność z Mią Sheridan... i jestem zachwycona! Kocham Caldera, Eden i Xandra oraz piękny styl autorki
  • Stinger. Żądło namiętności - troszkę mocniejsza powieść z większą ilością scen erotycznych. Ale to wszystko barwnie ubrane słowami spod pióra pani Sheridan.
  • Ojciec Pio. Droga do świętości - biografia znanego stygmatyka. Krótka, ale jakże przejmująca pozycja.
  • Zamek Griffithów - książka, po której spodziewałam się znacznie więcej. Miała być cudowna wiktoriańska Anglia i tajemniczy zamek, a było pomieszanie z poplątaniem w najwyższym stadium.
W formie elektronicznej:
  • Las tajemnic - przedpremierowo trzeci tom ,,Wojowników". Obiecuję Wam mnóstwo emocji i zagadek z kociego świata.
  • Wilk - młodzieżówka, nad którą wszyscy pieją z zachwytu. A tam co dziesiąte słowo to 'fajnie'.
  • Tajemny ogień - pozycja, która od dawna kusiła mnie z księgarnianych półek. W końcu przeczytałam w ebooku i... czekam na kolejne tomy!
  • Kolor magii - nigdy więcej Terry'ego Pratchetta! W ogóle nie rozumiem tej książki z irytującymi głównymi bohaterami i dziwną, przeciągniętą fabułą.
Oprócz tego, w czerwcu (co jest raczej wiadome) rozpoczęły się wakacje! Zaczęło się również słynne EURO 2016, piłkarska impreza roku. Rozgrywane były również mecze siatkówki w ramach Ligii Światowej. A ja? Ja w poniedziałek wyjechałam do Ołdrzychowic Kłodzkich na 5-dniowe rekolekcje.

HAUL
Moje półeczki wzbogaciły się o kilka nowych pozycji. Oprócz tego, pierwszy raz od kilku lat, byłam w bibliotece miejskiej! Szok, zdumienie i niedowierzanie! No i co najważniejsze, rozpoczęłam nową współpracę wydawniczą :).

Kupione:
  • Kasacja - Remigiusz Mróz czekał na mnie aż się doczekał 40-procentowej przeceny w Matrasie. Grzechem byłoby nie kupić.
  • Zaginięcie - jak wyżej.
  • Rewizja - jak wyżej
  • Fantom - powoli uzupełniam kolekcję ,,Pamiętników wampirów". Kilka złoty za książkę, a tak cieszy :)
  • Berło Serapisa i inne opowiadania - kolejne cudeńko z promocji w Matrasie. Pięknie wydany zbiór opowiadań Ricka Riordana.
Recenzenckie:
  • Dance Macabre - znów wiktoriańska Anglia, powieść od wydawnictwa Novae Res.
  • Calder. Narodziny odwagi - romans i początek przygody z Mią Sheridan od wydawnictwa Septem, z którym to rozpoczęłam współpracę w tym miesiącu.
  • Eden. Nowy początek - kontynuacja powyższej pozycji, również od wydawnictwa Septem.
  • Stinger. Żądło namiętności - kolejna perełka Mii Sheridan od Septem.

Skarby znalezione w bibliotece:
  • Marsjanin - powieść, którą miałam polecaną niezliczoną ilość razy. No cóż, przekonajmy się, o co tyle hałasu.
  • Przypadki Callie i Kaydena - młodzieżówka na lekkie, wakacyjne dni.
  • Carrie - trochę grozy nie zaszkodzi! Przygodę z Kingiem czas zacząć! Najwyżej nie będę spała w nocy :)


Otrzymane:

  • Skarby UNESCO - album z informacjami o miejscach w Polsce wpisanych na listę UNESCO. Otrzymana do świadectwa z paskiem.
  • Antystresowe malowanki - nie trzeba tłumaczyć, tylko brać kredki i do roboty! Dostałam w podziękowaniu za pracę w redakcji gazetki szkolnej.
  • Książka, nagroda z Kangura. Coś o geometrii i innych czarach matematycznych.




TBR na wakacje
Kolejne podsumowanie pojawi się po wakacjach, czyli obejmie 2 miesiące. W tym czasie zamierzam przeczytać moje biblioteczne perełki, zaległe egzemplarze recenzenckie oraz wyczytać trochę domowych zapasów. Spodziewajcie się też radosnych nowinek, którymi podzielę się, gdy tylko dostanę odpowiednią książkę :).
Miłych, ciepłych i zaczytanych wakacji!
Ines de Castro

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.