#33
Tytuł: ,,Kasacja"
Autor: Remigiusz Mróz
Seria: Cykl o Joannie Chyłce
Czytelnicze wyzwanie: 41. Bawi do łez
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2015
Opis z okładki
Syn biznesmena zostaje oskarżony o zabicie dwóch osób. Sprawa wydaje się oczywista. Potencjalny winowajca spędza bowiem 10 dni zamknięty w swoim mieszkaniu z ciałami ofiar.
Sprawę prowadzi Joanna Chyłka, pracująca dla bezwzględnej, warszawskiej korporacji. Nieprzebierająca w środkach prawniczka, która zrobi wszystko, by odnieść zwycięstwo w batalii sądowej. Pomaga jej młody, zafascynowany przełożoną, aplikant Kordian Oryński. Czy jednak wspólnie zdołają doprowadzić sprawę do szczęśliwego finału?
Tymczasem ich klient zdaje się prowadzić własną grę, której reguły zna tylko on sam. Nie przyznaje się do winy, ale też nie zaprzecza, że jest mordercą.
Opis fabuły
Kordian to młody
chłopak, który zostaje przyjęty jako aplikant do kancelarii
prawniczej Żelazny&McVay. Jego patronką zostaje oschła i
chłodna Joanna Chyłka - ,,stara wyga” branży prawniczej. Zostaje
im przydzielona niezwykle trudna sprawa Piotra Langera. Jest on
oskarżony o zamordowanie dwóch osób. Wszystkie dowody wskazują na
niego, zwłaszcza fakt, że spędził 10 dni w mieszkaniu z ciałami.
Jednakże nawet w tej beznadziejnej sytuacji, Chyłka i Kordian,
pieszczotliwie zwany Zordonem, znajdują nie do końca jasne
zagadnienia, których wyjaśnienie może być kluczem do rozwiązania
tej sprawy. Czas jednak nie jest ich przyjacielem, bo nim aplikantowi
i jego patronce uda się ustalić nowe fakty w sprawie, będą
musieli stoczyć bój na sali sądowej. Czy sprawa Langera
rzeczywiście jest tak oczywista, jak się wydaje? I w co pogrywa
główny oskarżony w tej sprawie?
Jest to moje
pierwsze spotkanie z twórczością Remigiusza Mroza. Słyszałam o
tym autorze bardzo dużo dobrego, ale dotychczas nie zdecydowałam
się, by sięgnąć po jakąś z jego książek, mimo że spoglądały
one na mnie od jakiegoś czasu z półek. W końcu, dzięki promocji
na matras.pl udało mi się dorwać serię o Chyłce i Zordonie w
przystępnej cenie. No i, gdy zaczęłam Kasację… przepadłam!
Wcześniej wiedziałam, że życie prawnika jest pasjonujące, ale po
lekturze tej powieści tym bardziej chcę zostać adwokatem! Nagłe
zwroty niezwykle dynamicznej akcji, wspaniała atmosfera pracy
prawników i śledztwa a także słowne przepychanki i bawiące do
łez kłótnie Chyłki i Zordona to coś, dla czego warto sięgnąć
po tę pozycję! Bohaterowie są znakomicie wykreowani, nie tylko we
wzajemnych relacjach, ale także jako indywidualne charaktery. Każdy
z nich ma w sobie coś oryginalnego jedynie dla tej osoby. Cechą tej
powieści jest na pewno brak typowego, wyraźnego podziału na dobro
i zło. Prawie wszystkie postacie toczą swoją własną grę, w
które wplątują innych. W Kasacji nic nie jest oczywiste,
cukierkowe ani przewidywalne. Remigiusz Mróz stworzył nam idealnie
skonstruowany thriller prawniczy, którego nie powstydziłby się sam
John Grisham. Po lekturze przygód Chyłki i Zordona w tym tomie wiem
dwie rzeczy: po pierwsze, ja chcę więcej przygód tego cudownego, prawniczego
duetu, a po drugie, nigdy więcej niewiary w polskich autorów! A co do twórczości Mroza... na pewno zostanę fanką tego pana na dłużej.
Książka jest
napisana bardzo przyjemnym stylem, czytelnik dowiaduje się tego
samego i w tym samym czasie, co główni bohaterowie. Wydanie jest
bardzo ładne, a okładka niezwykle klimatyczna, wspaniale oddaje
atmosferę świata prawniczego – świata pełnego mrocznych
tajemnic i zagadek.
Ocena książki:
11/10
Mróz czeka na mnie w bibliotece :) Zastanawiałam się, czy warto, ale jako miłośniczka kryminałów - nie mogę nie spróbować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Wasz blog, postaram się wpadać częściej :)
Pozdrawiam!
http://papierowenatchnienia.blogspot.com/
Próbuj, bo warto! Ja też długo z tym czekałam i teraz żałuję! Niestety, zostałam na blogu sama, cieszę się, że Ci się podoba. Zapraszam do częstszych wizyt, a ja z chęcią ruszam do Ciebie :)
UsuńInes de Castro