#13
Tytuł: ,,Quo vadis"
Autor: Henryk Sienkiewicz
Seria: -
Czytelnicze wyzwanie: 29. Lektura szkolna
Wydawnictwo: - (ebook)
Rok wydania: - (ebook)
Rzym. I w. n.e., panuje cesarz Neron. Marek Winicjusz wraca z wojny do miasta na siedmiu wzgórzach i tam poznaje Ligię. Zakochuje się w niej i opowiada o pięknej niewieście swojemu stryjowi, Petroniuszowi. Zastanawiają się, jak sprawić, by Marek mógł posiąść to, czego tak bardzo pragnie- Ligię. Wkrótce obmyślają plan, który niestety nie zostaje zrealizowany, bo Ligię porywają członkowie sekty, zwani chrześcijanami. Okazuje się, że Ligia także jest chrześcijanką. Winicjusz zrobi wszystko, by tylko ją dostać. Czy przebywanie wśród członków tajemniczej sekty odmieni zimne serce Marka? Kto jest odpowiedzialny za spalenie Rzymu? Czy miłość dwojga ludzi jest w stanie przetrwać najcięższą z prób?
Na początku byłam strasznie uprzedzona do tej książki. Pewnie przez ,,Krzyżaków" przeczytanych rok temu, którzy wcale mi się nie podobali. Pierwsze strony ,,Quo vadis" były dla mnie prawdziwą męczarnią. Mnóstwo opisów i dziwacznych słów, których i tak nie pamiętam. Jednak po postanowieniu ,,20 stron dziennie" historia zaczęła mnie wciągać, akcja nabrała tempa i dynamiki. Bardzo spodobały mi się postacie Chilona i Petroniusza. Ten drugi został ukazany jako osoba bardzo tolerancyjna. Natomiast Chilon przypomina mi Sanderusa z ,,Krzyżaków". Jest on ukazany w taki sam sposób- ze wszystkiego co robi chce czerpać korzyści i również pomaga głównemu bohaterowi odnaleźć jego ukochaną. Niezwykłe jest też ukazanie wiary chrześcijańskiej- jako wiary pełnej miłosierdzia i przebaczenia. ,,Quo vadis" jest typową powieścią historyczną. Postacie fikcyjne są realistyczne, a te historyczne mają nadaną bogatą osobowość, przez co wydają się żywsze. Natomiast mordowanie chrześcijan jest pokazany w sposób zbyt brutalny i w niektórych momentach przechodziły mnie dreszcze. Ogółem, powieść bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, znacznie wymazała negatywne nastawienie do Sienkiewicza po ,,Krzyżakach". Nie dziwi mnie, że polski pisarz otrzymał za ,,Quo vadis" Nobla, bo naprawdę warto ją przeczytać.
Ocena książki: 7/10
Ines de Castro
Czytałam w liceum i baardzo mi się podobała. Popieram, warto tę powieść przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
SzumiąBooki
To jedna z moich ulubionych lektur szkolnych, miło ją wspominam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń